Czwarty semestr zaczęłam, na wiosnę czekam, weekend uważam za rozpoczęty.
Amen. I buziaki.
czwartek, 28 lutego 2013
OGŁOSZENIE
Bardzo mi przykro, ale luty będzie miesiącem bezpostnym, gdyż mój laptop dokładnie od 28 dni jest niedziałający i dopiero za kilka dni będzie sprawy i na chodzie, mam nadzieję. Wtedy też postaram się wrzucić notkę jak najszybciej.
Czwarty semestr zaczęłam, na wiosnę czekam, weekend uważam za rozpoczęty.
Amen. I buziaki.
Czwarty semestr zaczęłam, na wiosnę czekam, weekend uważam za rozpoczęty.
Amen. I buziaki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już nie mogę się doczekać co zaplanowałaś!Czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńWczoraj rano wpadłam tutaj (a właściwie to na pierwszą część opowiadania zamieszczoną jeszcze na onecie) właściwie całkowicie przez przypadek i małą pomyłkę, ale ani trochę nie żałuję. Już myślałam, że przeszła mi dawna faza na opowiadania o tematyce HP, ale teraz widzę, że wystarczyło tylko trafić na ciekawy tekst, który nie razi mnie w oczy błędami typu "jusz", "ktury" etc., a nagle okazało się, że nadal potrafię wciągnąć się w świat magii i czarodziejstwa. Historia opisana przez ciebie jest naprawdę interesująca i niebanalna. Postaci i wydarzenia opisujesz tak, że ich zachowanie wydaje się naturalne i widać, że wiesz co piszesz. Humor tekstu też mnie zachwycił - nie zliczę ile razy zaśmiewałam się do łez. No i w końcu doczekałam się opowiadania, w którym bohaterowie zabezpieczają się w czasie sexu, świadomi ewentualnych konsekwencji (zawsze czułam pewną irytację czytając tekst, w którym bohaterowie co chwila lądowali w łóżku/ na parapecie/ w schowku na miotły/ łazience/ sowiarni... uprawiając "dziki" sex bez jakichkolwiek zabezpieczeń i jakoś nigdy nie kończyło się to ciążą, aż można się było zastanawiać, czy hogwarckie dziewczyny mają wieczne dni niepłodne, czy może grono pedagogiczne, wiedząc co się dzieje, nakazuje sypać skrzatom czegoś do posiłków...). Jestem fanką scen erotycznych opisywanych przez ciebie (taki mały zboczuch zemnie, no cóż...). Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się jakiś nowy rozdział.
OdpowiedzUsuńJuż marzec, czekam na mm plis!
OdpowiedzUsuń*nn
Usuńczekam na nn i zapraszam do mnie na http://ruda-vs-potter.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńCycho kochana!
OdpowiedzUsuńGdzie nam się podziewasz?Tylko luty miał być miesiącem bezpostnym, a tu już marzec minął i jest początek kwietnia...
Mam nadzieję ,że niedługo wrócisz do nas i już nie zostawisz :)
Cycho!
OdpowiedzUsuńCzytam od niedawna Twoje odpowiadanie i dawno nie byłam tak zachwycona. Zazwyczaj trafiałam na treści przesłodzone (w tym charakter Syriusza, co było niedopuszczalne). Ty za to, wykreowałaś je niesamowicie. Tak jak powinno to być. Wszystko idzie na spokojnie, a nie, że drugi rozdział kończy się happy endem. Swoją drogą przeczytałam wszystko w dwa wieczory, a teraz cierpliwie czekam na resztę.
Pozdrawiam.
hmmm, napisałabyś coś :)
OdpowiedzUsuń